Pijane gogle to specjalne okulary imitujące postrzeganie rzeczywistości, tak jak widzi ją penitent po znacznym spożyciu alkoholu. Konstrukcja urządzenia, jest sporządzona w taki sposób, by zakrzywić pole widzenia użytkownika oraz wprowadzić w błąd błędnik.
Takie nietypowe okulary, zostały stworzone dla przeprowadzenie kontrolowanej symulacji percepcji pijanego człowieka, po to aby przetestować, jak dużym zagrożeniem dla siebie oraz innych jest pijany człowiek i kierowca
Pijane gogle spowodują u nas następujące reakcje:
- brak koordynacji mięśniowej.
- podwójne widzenie,
- zmniejszenie możliwości oceny sytuacji,
- problemy w ocenie odległości,
- zniekształcenie widzianego obrazu,
- problemy z określeniem kierunków,
- spowolnienie czasu reakcji,
- obniżenie koncentracji,
Zobacz nasze zmagania z pijanymi goglami
Przeprowadziliśmy test z użyciem pijanych okularów, aby przekonać się na własne oczy, co się dzieje z kierowcą, który jest pod wpływem alkoholu. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu:
Efekt działania tego urządzenia przerósł nasze wszelkie oczekiwania, realizm jest bardzo duży. Uświadomiło nam , jak problematycznie widzi pijany człowiek i jak duży jest to problem dla społeczeństwa. Nie jednego z nas ostatecznie przekonało, że zawsze warto mieć przy sobie nawet najprostszy alkomat osobisty...
Jak sprawdzić, jak widzi pijany człowiek
Pytanie, wydaję się banalne i każdemu nasuwa się prosta odpowiedź. Po prostu napić się jak człowiek! Niestety nie jest to do końca prawda, pomijając fakt o wysokiej szkodliwości alkoholu, trzeba mieć na uwadze jeszcze jedną znaczącą kwestię.
Przede wszystkim, człowiek nigdy nie zdaje sobie sprawy w 100%, jak sam widzi po pijanemu. Alkohol zaburza naszą percepcję, dlatego często słyszy się od zataczającego człowieka - "no przecież jestem trzeźwy, wszystko ogarniam!". Dlatego zdecydowanie najlepszym sposobem, jest samemu się przekonać w trzeźwych i kontrolowanych warunkach.
Jak można również poddać się symulacji?
Znane nam są tylko dwa sposoby:
- kupno — pijane okulary, można z łatwością kupić poprzez Internet, wystarczy przeszukać wyszukiwarkę Google i bardzo szybko znajdziemy różne oferty. Ceny takiego sprzętu, wahają się od parunastu do kilkuset złotych - oczywiście im droższe, tym pewniejsza symulacja. Dodatkowo niektóre symulatory wyposażone są w rozszerzone funkcje, jak na przykład widzenie po pijanemu po zmroku itd:
- wzięcie udziału w wydarzeniu branżowym — jeżeli nie chce nam się wydawać pieniędzy, najlepszym sposobem jest wzięcie udziału w różnych imprezach o tematyce motoryzacyjnej, czy też bezpieczeństwa na drodze. Czasami można znaleźć tam różnego rodzaju punkty symulacyjne, tak jak te widoczne na nagraniu.